piątek, 28 marca 2014

Dla dobrych negocjatorów dobry artykuł

To dobra informacja dla nabywców mieszkań. W transakcjach przeprowadzonych w maju i czerwcu na warszawskim rynku wtórnym widoczny jest znaczący wzrost możliwości negocjowania ceny. Mimo to wydłużył się czas oczekiwania na nabywcę.
Majowe i czerwcowe transakcje na rynku wtórnym w Warszawie przyniosły nieoczekiwany wzrost średniego pułapu negocjacji ceny ofertowej. Należy podkreślić, że jest drugi w kolejności najwyższy wynik w historii publikacji przedmiotowych danych, czyli od początku 2009 r. W przeprowadzonych w tym czasie transakcjach kupującym udało się wynegocjować średnio 3,8 proc. ceny wystawionej przez sprzedających. – Pamiętajmy, że w rzeczywistości kupujący obniżali ceny w jeszcze większym stopniu. Zdarza się, że cena oferowana na początku ekspozycji oferty, przed jej zgłoszeniem do biura pośrednictwa, bywa wyższa, dodaje Mariusz Kania, prezes agencji Metrohouse. 
W zaledwie kilku zarejestrowanych transakcjach udało się wynegocjować więcej niż 10 proc. ceny początkowej. Na najwyższe upusty mogli tym razem liczyć nabywcy mieszkań w budynkach z lat 80-tych. Niektóre negocjacje sięgały nawet 15 proc. Nie wszystkim jednak udawało się odchodzić od stołu negocjacyjnego w dobrych humorach. W co dziesiątej transakcji kupującym nie udało się wynegocjować nawet najmniejszej kwoty. Bezskuteczne negocjacje zazwyczaj dotyczyły mieszkań o powierzchniach nie przekraczających 45 m kw. 
Aby sprzedać mieszkanie nadal potrzebna jest duża doza cierpliwości. Do 162 dni wzrósł przeciętny czas oczekiwania na transakcję. Rekordzistą jest klient, który prawie trzy lata czekał na sprzedaż swojego trzypokojowego mieszkania na Woli o powierzchni 118 m kw. Twarde stanowisko negocjacyjne pozwoliło na sprzedaż mieszkania po cenie ofertowej. Nieco mniej, bo 2,5 roku trwała sprzedaż 4-pokojowego mieszkania w nowym budownictwie na Ursynowie. Statystycznie co siódme mieszkanie sprzedawane w Warszawie musi oczekiwać na sprzedaż dłużej niż 12 miesięcy. Do głównych przyczyn przedłużającej się sprzedaży należy zaliczyć nieprzystające do warunków rynkowych oczekiwania cenowe właścicieli mieszkań, mało funkcjonalny rozkład lokalu, a także duża powierzchnia mieszkania, która jest poszukiwana przez ograniczoną grupę nabywców. 

http://www.nieruchomosci.egospodarka.pl/97114,Kupno-mieszkania-w-Warszawie-mozna-negocjowac,1,80,1.html